Zaawansowany sprzęt graficzny RTX firmy Nvidia z ray-tracingiem trafi do laptopów

Nowa technologia graficzna ray-tracing firmy Nvidia trafia do laptopów dla graczy - jeśli masz na to gotówkę.

W drugiej połowie 2018 roku Nvidia przedstawiła swoją wizję następnej generacji technologii graficznych, z ogromną częścią kolejnego skoku graficznego opartego na technologii ray-tracing. Krótko po ujawnieniu technologii na imprezie z imponującymi demami takich gier jak Battlefield 5, Metro Exodus i Shadow of the Tomb Raider, Nvidia wypuściła technologię w jej pierwszej formie w pierwszych kartach graficznych z serii GeForce RTX.

Te GPU są cholernie dobre, aczkolwiek drogie. My zrecenzowaliśmy model z najwyższej półki, RTX 2080 Ti, ale to samo można powiedzieć o wszystkich kartach - są to imponująco ulepszone karty graficzne o lepszych osiągach bez ray-tracingu - a jeśli jesteś gotowy na taki wydatek, możesz włączyć ray-tracing i zamienić spory spadek wydajności na piękne, superrealistycznie wyglądające odbicia, cienie i oświetlenie. Nasz werdykt był taki, że karty robią wrażenie, ale trudno uzasadnić wydatek, chyba że jesteś zdesperowany, by dokonać aktualizacji i chcesz, by była ona z najwyższej półki.

Teraz ta technologia trafia do laptopów. Firma Nvidia ogłosiła to na imprezie Consumer Electronics Show, ujawniając, że pojawi się ponad 40 modeli laptopów dla graczy, które będą wyposażone w technologię kart graficznych Nvidia RTX - przynosząc ze sobą korzyści w postaci wydajności oraz dostępu do funkcji takich jak ray-tracing i DLSS, imponującej nowej formy antyaliasingu wspomaganego przez sztuczną inteligencję, która jest również ekskluzywna dla kart GeForce z serii RTX.

Wiele tytułów już obsługuje te funkcje, w tym Hitman 2, Final Fantasy 15, Battlefield 5 i inne - ale jest też wiele nadchodzących gier, które również będą wspierać funkcje serii RTX, w tym Anthem, w przypadku którego obsługa DLSS została właśnie potwierdzona na scenie Nvidii podczas targów CES.

Nie jest jeszcze jasne, jak laptopy poradzą sobie ze zwiększonymi wymaganiami termicznymi i poborem mocy sprzętu z serii RTX - choć to stanie się jasne już wkrótce, jako że pierwsze próby ukażą się już za kilka tygodni.

Jak na razie wiemy, że takie firmy jak Asus, Acer, Dell, Gigabyte, HP, MSI, Samsung i Razer wypuszczą laptopy z obsługą RTX. Będą to maszyny o dużej mocy, a co za tym idzie dość drogie, ale dla graczy, którzy chcą wydajności PC bez konieczności budowania pełnego komputera, lub tych, którzy chcą przenośności, maszyny te oznaczają znaczącą premierę.

Oferta Razera, Razer Blade 15, będzie posiadała szereg opcji, dając graczom wybór pomiędzy RTX 2060 z 6GB pamięci RAM GDDR6, RTX 2070 z 8GB pamięci RAM lub RTX 2080 z pełnymi 8GB pamięci RAM. Wszystko to zapakowane jest w maszynę, która pasuje do typowego laptopa Razera - a więc ważącą około 2 kilogramów z dyskiem SSD, ekranem 4K i tak dalej. Jeśli jakość jest na miejscu, może to być szczególnie imponująca rzecz - i to samo dotyczy całej gamy marek wykorzystujących technologię GeForce RTX w swoich nowych maszynach.

Pierwsze maszyny zadebiutują na rynku 29 stycznia, a Nvidia przygotowała mały bonus dla tych, którzy są wystarczająco chętni i mają wystarczająco dużo pieniędzy, by wcześnie się zaadoptować - darmową kopię Battlefield 5 i Anthem z każdym laptopem RTX 2080, podczas gdy nabywcy RTX 2060 i 2070 mogą wybrać jedną z nich.